Chatka

Imię: Marta
Imię TŻ: Łukasz
Miasto: Warszawa
Szkoła/praca: Uniwersytet Warszawski, kierunek: kulturoznawstwo, specjalność: Slawistyka Zachodnia i Południowa
Hobby: książki (beletrystyka i inne warte przeczytania), dobra muzyka, rolki, siatkówka, podróże małe i duże , rozwój duchowy
Data urodzenia: 26.02.1986
Data urodzenia TŻ: 07.09.1982
Od kiedy jesteśmy razem: 26.07.2009

Data ślubu: 28.07.2012
Data zaręczyn: 27.02.2010
Pierścionek:














białe złoto z łezką z żółtego i 3ma brylancikami
Historia Zaręczyn: Kompletne zaskoczenie! Z miesiąc wcześniej dostałyśmy z Przyjaciółką maila od Jej Faceta, że jest do wykorzystania podwójne zaproszenie do SPA na „czekoladową euforię” Wypadało to akurat w dzień po moich urodzinach, więc pomyślałyśmy – świetnie, po imprezie fantastyczny relax. Dzień po moich urodzinach na kompletnym kacu poszłyśmy tam, było fantastycznie, potem Chłopaki nas odebrali i każda para w swoją stronę. My przyszliśmy do domku, TŻ zrobił obiadek (ja wciąż na kacu pourodzinowym), a potem kazał mi usiąść i obejrzeć film, który dla mnie przygotował – nagrał wywiady z moimi Przyjaciółmi i zmontował w piękny, wzruszający filmik o mnie Miał to być niby mój prezent urodzinowy, a tu na końcu filmu tekst: „Chciałbym zadać Ci pytanie…” I zdjęcie pierścionka! Patrzę, a ten już klęczy i wyjmuje pudełeczko – ja w jeszcze większy ryk (bo już wcześniej płakałam na filmie), a On: „Wyjdziesz za mnie?” Zanim wykrztusiłam: „Oczywiście, że tak!” minęła chwila, a potem jeszcze dowiedziałam się, że w tym samym momencie Chłopak mojej Przyjaciółki oświadcza się Jej u Nich w domu…

Sala (cena menu/link): , na dzień dzisiejszy jest to 160zł/os. Na 2 dni.
Zespół/DJ: DJ Delegat, http://www.djnawesele.info.pl/
Fotograf (nazwisko/link): Soft Light Studio, http://www.softlightstudio.pl/
Kamerzysta: jeszcze szukamy
Dekoracje: jeśli w ogóle, to na pewno w kolorystyce niebieskiej i zielonej z dodatkiem pomarańczu
Świadkowie: Moja Kuzynka i Przyjaciółka: Asia i Brat Łukasza: Błażej
Samochód/dorożka/ motocykl i inne środki transportu: nasz osobisty Czarny Pegaz :)
Obrączki: coś raczej prostego, ale szukamy też w nich czegoś „swojego”. Żadnych brylancików!
Suknia (model/zdjęcie):
Tort(zdjęcie): będzie kosmicznie
Bukiet(zdjęcie): niebieskie i zielone róże
Zaproszenia(zdjęcie): własnego projektu, ale jeszcze nie zaprojektowane
Fryzura (zdjęcie):
Makijaż (zdjęcie):
Garnitur TŻ (zdjęcie):
Piosenka na I taniec: będzie mix różnych tańców, więc i muzyka będzie się zmieniać…

Coś o mnie:
Jestem raczej spokojną, wesołą i towarzyską osobą, nie mam nałogów i w swoim związku czuję się jak ryba (która to zresztą jest moim znakiem zodiaku) w wodzie Uwielbiam wszystko, co związane z naturą, kocham też podróże i mam nadzieję zwiedzić w życiu kawał świata.

Jak poznałam TŻ:
Mój TŻ był kolegą z wakacyjnej pracy mojej Przyjaciółki (tak, tej, co się zaręczyła tego samego dnia ) Zakolegowali się i, mimo, że Jej praca tam już się skończyła byli ze sobą w kontakcie. Przyjaciółka często wspominała, jakiego ma fajnego kolegę, że taki kosmita i że byśmy się dogadali, bo oboje tak samo filozofujemy Podobno też miał mieszkać bardzo blisko mnie (okazało się, że bliżej, niż myślała nawet). Pewnego dnia Przyjaciółka pokazała mi, jak fajnie Kolega opisał Ją na podstawie Jej daty urodzenia (ma takie zdolności) i powiedziałam, że ja też chcę. Więc podała Mu moją datę urodzenia, On mnie opisał, ja Mu na to odpisałam i tak zaczęliśmy słać coraz to dłuższe maile… potem długaśne rozmowy na gg... Aż w końcu się spotkaliśmy, uskutecznialiśmy coraz to dłuższe spacery i ostatecznie 26.07.2009. postanowiliśmy, że nie ma co walczyć z przeznaczeniem i ogłaszamy początek naszego związku…

W krótszej wersji tej historii mówię, że poznaliśmy się przez Internet ;)